Jak Napisać Reklamę, Która Przyciągnie Nowych Klientów? (Część 1)

Oto coś, czego dowiedziałem się po prawie 11 miesiącach pracy w marketingu.

Większość reklam kompletnie nie radzi sobie z pozyskiwaniem klientów.

Niektóre reklamy są zabawne. Niektóre są kinowe (cokolwiek to znaczy). Niektóre są zapamiętywane.

Ale jeśli nie przynoszą klientów… kogo to obchodzi?... "Who Cares Brotherrr"

W tym artykule pokażę Ci, jak napisać reklamę, która przyciąga klientów i sprzedaje produkty.

Przejdźmy do rzeczy:

Czego NIE Robić Podczas Pisania Reklam

Zacznijmy od podstawowej zasady.

Jeśli chciałbym przekonać Cię do zakupu czegoś, cokolwiek by to nie było, czy:

• Przebrałbym się za klauna, żeby najpierw Cię rozśmieszyć?

• Przyniósłbym uroczego zwierzaka, jak szczeniaka czy kociaka, żeby pomógł w sprzedaży?

• Puściłbym głośną muzykę i użył epickich efektów wizualnych i kinematograficznych?

• Byłbym bardzo niejasny i dwuznaczny co do tego, co próbuję Ci sprzedać?

Jeśli odpowiedziałeś NIE na wszystkie powyższe pytania, to jesteśmy na dobrej drodze.

Bo to dokładnie to, czego NIE powinieneś robić, aby ktoś coś kupił.

Pierwszy Krok Do Napisania Skutecznej Reklamy

Więc co robimy zamiast tego?

Myślimy o naszej reklamie jak o sprzedawcy. Lub sprzedawczyni. Cokolwiek wolisz. Ale w moim przykładzie będę używał sprzedawcy.

Załóżmy, że zauważamy potencjalnego klienta dla Twojego produktu lub usługi i decydujemy się wysłać do niego sprzedawcę... co chciałbyś, żeby powiedział? Jakie pytania by zadał? Jakich argumentów użyłby, żeby skłonić klienta do działania?

Spróbujmy tego na przykładzie sprzedarzy usługi chiropraktyki.

Pierwsze, co robimy, to zadajemy proste pytanie: „Kto jest dobrym potencjalnym klientem dla tego?”

Załóżmy, że decydujemy, że „osoba z bólem pleców” jest dobrym klientem.

Teraz wysyłamy naszego hipotetycznego sprzedawcę do tego hipotetycznego klienta. Co mówi?

Może...

...<drumroll>...

„Cześć, czy bolą Cię plecy?”

Co Zrobić Gdy Pusta Strona Atakuje Podczas Pisania Reklam

Kiedy zaczynasz pisać cokolwiek, zawsze przeraża cię widok pustej Strony. Biała strona papieru wpatruje się w Ciebie, wyzywając Cię do wypełnienia jej czymś wartościowym.

Dlatego trzymamy się prostoty. Zaczynamy od zapytania, czy dana osoba jest dobrym kandydatem na naszego klienta.

Oto kilka przykładów:

• „Czy jesteś właścicielem firmy i chcesz przyciągnąć więcej klientów?”

• „Czy bolą Cię plecy?”

• „Czy chcesz schudnąć w ciągu kilku tygodni?”

• „Czy chcesz poprawić swój zamach w golfie?”

• „Czy chciałbyś łatwo i bez wysiłku przyciągać kobiety?”

Zaczynamy prosto, bo prostota działa. Trafia w sedno sprawy. A to właśnie chcemy osiągnąć.

Chcesz wyróżnić się w tłumie i przyciągnąć uwagę mimo natłoku reklam? Właśnie Dlatego wybieramy prostą, bezpośrednią metodę, która trafia w sedno.

To świetny początek dla Twojej skutecznej reklamy. W części 2 rozwiniemy ten temat i rozbudujemy naszą reklamę.

Do usłyszenia wkrótce,

Dawid