Zdobądź Więcej Sprzedaży Poprawiając Swoje Pisanie (część 3 - Koniec z Owijaniem w Bawełnę)

W tej serii artykułów omawiamy, jak poprawić swoje pisanie, aby przyciągnąć uwagę klientów i sprawić, by z zapartym tchem pochłaniali twoje treści marketingowe. Jeśli nie zapoznałeś się z poprzednimi dwoma częściami, znajdziesz je tutaj: (część 1) (część 2)

Wiesz, co naprawdę zabija sprzedaż?

Bycie nuuuuuuuudnym.

A najbardziej nudne na świecie jest coś, co nazywamy "owijaniem w bawełnę".

Może nie znasz tego terminu, ale kiedy pokażę ci kilka przykładów, zaczniesz dostrzegać go wszędzie.

Jak Rozpoznać i Bezlitośnie Eliminować Owijanie w Bawełnę

Spójrz na to zdanie:

„Spotkanie odbędzie się o piątej, a omawiane będą ‘fatalny stan pisania biznesowego’.”

Albo na to:

„Zwracam się do ciebie, ponieważ pracujemy nad nowym systemem marketingowym, który ma generować leady dla firm świadczących usługi domowe.”

Albo na to:

„Wiem, że jesteś prawdopodobnie zajęty i nie chcę zabierać zbyt dużo twojego czasu, bo pewnie masz napięty harmonogram.”

Wiesz, co je łączy?

To owijanie w bawełnę. Mnóstwo pasywnego, słabego, wypranego z emocji języka.

Musisz przebić się przez cały ten hałas i zamęt. Próbując to zrobić przy użyciu rozwodnionego języka, jest jak próba ścięcia drzewa nitką spaghetti – po prostu nie zadziała.

Potrzebujemy piły łańcuchowej.

Przebijanie się przez Zamęt Aktywnym Językiem

Dobrze, naprawmy te okropne zdania.

„Spotkanie odbędzie się o piątej, a omawiane będą ‘fatalny stan pisania biznesowego’.”

Nudne jak star warsy.

Oto aktywna wersja:

„Spotkanie o piątej. Temat: ‘fatalny stan pisania biznesowego’.”

Widzisz, jak to jest bardziej konkretnie?

Następne:

„Zwracam się do ciebie, ponieważ pracujemy nad nowym systemem marketingowym, który ma generować leady dla firm świadczących usługi domowe.”

Braaav. Naprawmy to.

„Kontaktuję się, bo generujemy leady dla firm usługowych. Czy to cię interesuje?”

Do rzeczy. Zwięźle. Na temat.

Ostatnie:

„Wiem, że jesteś prawdopodobnie zajęty i nie chcę zabierać zbyt dużo twojego czasu, bo pewnie masz napięty harmonogram.”

Ok. Popatrz:

„...=...”

I to wszystko. Całe zdanie nie wnosi niczego! Dlaczego mówimy komuś, że jest zajęty i że chcemy być zwięzli?

Samo napisanie tych słów to marnowanie czasu. A to ostatnia rzecz, którą chcesz zrobić, prawda?

Koniec z Owijaniem w Bawełnę

Przestańmy używać pasywnego języka. Przestańmy być tak ostrożni, że wręcz nieśmiali, używając wypranego z siły języka.

Przejmij kontrolę nad swoim językiem i zobacz, jak twoje wyniki i sprzedaż szybują w górę

Do usłyszenia wkrótce,

Dawid